Koszty pobytu kontrahentów jako koszty uzyskania przychodów

Pytanie: Spółka często gości przedstawicieli spółek powiązanych z zagranicy. Są to wizyty robocze związane z współpracą między spółkami. Spółka ponosi koszty : - gastronomia i catering na spotkania - nocleg gości zagranicznych - przewóz do Warszawy celem zwiedzania miasta - zwiedzanie miasta - drobne prezenty Koszty poczęstunku na spotkaniach zaliczane są do kosztów uzyskania przychodów. Pozostałe koszty ( noclegi, zwiedzanie, prezenty) jako koszty reprezentacji. Czy takie rozliczenie jest prawidłowe? Czy noclegi mogą stanowić koszty uzyskania przychodu?

Odpowiedź:Uważam, że spółka prawidłowo postępuje zaliczając do kosztów uzyskania przychodów poczęstunku. Do kosztów uzyskania przychodów mogą być również według mnie zaliczane koszty noclegów przedstawicieli spółek (odpowiednie zastosowanie ma w tym zakresie, przykładowo, wyrok WSA w Olsztynie z dnia 14 sierpnia 2013 r. - I SA/Ol 492/13). Do kosztów uzyskania przychodów spółka nie może natomiast moim zdaniem zaliczać – jako kosztów reprezentacji – kosztów zwiedzania i prezentów.

Uzasadnienie: Kosztami uzyskania przychodów są koszty ponoszone przez podatników w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych jako niestanowiące kosztów uzyskania przychodów (zob. art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych, tekst jedn.: Dz. U. z 2014, poz. 851 z późn. zm. - dalej u.p.d.o.p.). Jak jednocześnie stanowi art. 16 ust. 1 pkt 28 u.p.d.o.p., nie uważa się za koszty uzyskania przychodów kosztów reprezentacji, w szczególności poniesionych na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych.

Interpretacja art. 16 ust. 1 pkt 28 u.p.d.o.p. jest trudna, gdyż ustawodawca nie zdefiniował pojęcia reprezentacji. Obecnie dominuje stanowisko zaprezentowane przez poszerzony skład NSA w wyroku z dnia 17 czerwca 2013 r. (II FSK 702/11), w którym czytamy, że wyraz „reprezentacja pochodzi od łacińskiego słowa «repraesentatio» oznaczającego wizerunek. Upływ czasu nie zmienił jego znaczenia i formy. Oznacza to, że «reprezentacja» w rozumieniu art. 16 ust. 1 pkt 28 u.p.d.o.p. stanowi działanie w celu wykreowania oraz utrwalenia pozytywnego wizerunku podatnika wobec innych podmiotów. W podanym znaczeniu reprezentacja to przede wszystkim każde działanie skierowane do istniejących lub potencjalnych kontrahentów podatnika lub osoby trzeciej w celu stworzenia oczekiwanego wizerunku podatnika dla potrzeb ułatwienia zawarcia umowy lub stworzenia korzystnych warunków jej zawarcia. W takiej sytuacji wydatki na reprezentację to koszty, jakie ponosi podatnik w celu wykreowania swojego pozytywnego wizerunku, uwypuklenie swojej zasobności, profesjonalizmu. Przy tak zdefiniowanym terminie «reprezentacji» kwestia wystawności, okazałości czy też ponadprzeciętności nie ma żadnego znaczenia. Ponownie podkreślić należy, że dla oceny, czy dana działalność stanowi reprezentację, czy też innego rodzaju działalność, konieczna jest analiza całokształtu okoliczności faktycznych konkretnej sprawy”.

Mając to na uwadze wyjaśnić pragnę, że powszechną praktyką w biznesie jest zapraszanie kontrahentów na różnego rodzaju spotkania biznesowe w trakcie których poruszane są kwestie dotyczące obecnej lub potencjalnej współpracy oraz prowadzone są szeroko rozumiane negocjacje biznesowe. Wydatki na organizację takich spotkań stanowią, co do zasady, koszty uzyskania przychodów podatników. Dotyczy to również, co do zasady, ponoszonych w związku z takimi spotkaniami koszty konsumpcji, w tym koszty usług gastronomicznych. Jak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 10 września 2013 r. (sygn. II FSK 2019/13), „w świetle art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT [oraz art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT - przyp. aut.] nie stanowi kosztu reprezentacji (…) wydatek na poczęstunek (usługę gastronomiczną świadczoną zarówno w siedzibie podatnika lub poza nią), który serwowany jest w ramach:

  • działań marketingowych lub reklamowych firmy, dotyczących promocji produktu lub usługi,
  • prowadzonych negocjacji z kontrahentami lub w ramach szkoleń, odpraw dla pracowników oraz podmiotów powiązanych gospodarczo itp., których celem nie jest kształtowanie wizerunku firmy, a doprowadzenie do nawiązania lub rozbudowania jej kontaktów gospodarczych, wprowadzenie na rynek określonych towarów i usług lub poprawa skuteczności ich sprzedaży, wzrost efektywności pracy itp.

Naczelny Sąd Administracyjny we wskazanym wyroku wyjaśnił jednocześnie, że „dla oceny, czy dana działalność stanowi reprezentację, czy też innego rodzaju działalność, konieczna jest analiza całokształtu okoliczności faktycznych konkretnej sprawy. Nie ulega przy tym wątpliwości, że to na podatniku spoczywać będzie ciężar wykazania, iż określone wydatki poniesione zostały w celu uzyskania przychodu (zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów) oraz, że nie były one ukierunkowane na kształtowanie wizerunku firmy, lecz stanowiły element innego rodzaju aktywności gospodarczej”.

W świetle powyższego uważam, że spółka prawidłowo postępuje zaliczając do kosztów uzyskania przychodów poczęstunku. Do kosztów uzyskania przychodów mogą być również według mnie zaliczane koszty noclegów przedstawicieli spółek (odpowiednie zastosowanie ma w tym zakresie, przykładowo, wyrok WSA w Olsztynie z dnia 14 sierpnia 2013 r. - I SA/Ol 492/13). Do kosztów uzyskania przychodów spółka nie może natomiast moim zdaniem zaliczać – jako kosztów reprezentacji – kosztów zwiedzania i prezentów.

Tomasz Krywan

doradca podatkowy online

Porada podatkowa opracowana w dniu 15 kwietnia 2016 r. dla: 

Wolters Kluwer

zamów aktualizację odpowiedzi